Wielkanoc od dziś nie ma byc kojarzone ze zmartwychwataniem Chrystusa, ale powinno być kojarzone z oczekiwaniem na ponowne przyjście Sanoviusa.
To trochę śmieszne, trochę ironiczne...
Jako banita, czekający od dwóch miesięcy jako zamrozony zarodek chcę wkrótce wiosnę zobaczyć i lody rozkruszyć. Zyczę więc wszystkim czytelnikom mojego bloga i Salonu 24 wesołych świat wielkanocnych, obojętnie czy są dla nich świętami czy zwykłymi dniami pracy.
Obojetnie, czy wierzycie w boga czy w co innego albo nie wierzycie, to w takim wypadku:
- katolikom życzę zmartwychwstania
- prawosławnym woskresienia (wskrzeszenia)
- zieloświatkowcom życzę zesłania ducha św.
- niewierzącym zycze przekonania do siebie wszystkich, którzy nie poznali smaku światła i rozumu
W szczególności pozdrawiam wszystkich niewierzących
A teraz oprawa muzyczna
Komentarze