sanovius sanovius
175
BLOG

Polska i Hiszpania - coraz mniej podobieństw

sanovius sanovius Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Bardzo często mówi się o Hiszpanii jako kraju podobnym do Polski pod wieloma względami - jak choćby pod względem liczby ludności, wyznania, wspólnych interesów czy niedemokratycznej historii. A jednak Hiszpania coraz bardziej oddala się od tych cech,ktore do niedawna wiązano z Polską.

Po pierwsze Hiszpania w 2000 roku miała tylko 2 miliony więcej ludzi niż Polska (40,5 miliona), dzisiaj Hiszpania ma 46,5 miliona ludzi -  o ponad 8 milionów ludzi więcej niż Polska i być może za 10 lat osiągnie liczbę około 55 milionów, a wtedy będzie mogła trafić do grupy najbardziej ludnych państw Unii, w związku z czym otrzyma więcej mandatów w Parlamencie Europejskim, a na pewno tyle samo,co Włochy (im z kolei mogą zmniejszyć liczbę mandatów Francja w sojuszu z Niemcami - Francja demograficznie szybko goni Niemcy- i właśnie z Hiszpanią).

Po drugie, w latach 70. jeszcze 60 procent Hiszpanów cotygodniowo uczęszczało na mszę, w Polsce 1981 roku było to 57 procent,a więc podobnie. Dzisiaj jest to odpowiednio - dla Hiszpanii 17 procent, a dla Polski 40procent, różnica jest więc ogromna. Ponadto w Hiszpanii pojawiła się liczna grupa muzułmańska.

Po trzecie - patrz: po pierwsze oraz na fakt, iż PKB na osobę w Hiszpanii przekroczył poziom włoski i wynosi już 90-95 procent poziomu Francji i Niemiec, jeśli ożywienie i rozwój w Hiszpanii znów będą takie jak przed kryzysem,to mówi się, że po 2011 Hiszpania przegoni Niemcy.

Po czwarte, Hiszpania miała prawicowego generała, a Polska komunistyczne rządy. W demokracji zaś, w Hiszpanii większość koalicji w Hiszpanii jest nominalnie i realnie lewicowa, w Polsce zaś centroprawicowa.

Po piąte, jest Polska 20 lat do tyłu za Hiszpanią i w przeciwieństwie do Francji, Niemiec, Włoch Polska jej w ostatnich latach prawie nie doganiała (tempo PKB w Hiszpanii było niewiele niższe niż w Polsce).

sanovius
O mnie sanovius

Miękki liberał w kwestiach społecznych i obyczajowych. Zwolennik budowy państwa funkcjonalnego, kierującego się przede wszystkim potrzebami ludzi i ich rozwojem. Sympatyk liberalizmu społecznego (socjalnego) w połowie drogi między neoliberalizmem a socjalizmem. Zwolennik utylitaryzmu i wielu herezji. W polskich warunkach jestem przeciwnikiem wielu polityków PiS, korwinowców,Gowina itp. W sprawach gospodarczych zwolenniki interwencjonizmu państwowego i państwa opiekuńczego. Zwolennik racjonalnej polityki, której działania są podyktowane analizą rzeczywistości. Niereligijny zwolennik wielodzietności. Przeciwnik skrajnego egoizmu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości